Będzie łatwiej oglądać filmy online
Od przyszłego tygodnia każdy obywatel UE, który zapłacił za dostęp do filmów, seriali lub wydarzeń sportowych publikowanych w sieci, będzie mógł obejrzeć je także podczas wyjazdu za granicę.
Do tej pory dostęp do treści online był często niemożliwy podczas wyjazdu za granicę ze względu na geobloking, czyli ograniczanie użytkownikom dostępu do materiałów online ze względu na ich lokalizację geograficzną. W innym kraju Unii, użytkownik zamiast programu widział na ekranie informację, że z „przyczyn technicznych wyświetlenie materiału poza granicami jego kraju jest niemożliwe”.
Z takimi ograniczeniami spotykali się także klienci polskich serwisów internetowych oraz platform video na żądanie. Ma się to jednak zmienić dzięki unijnym przepisom o tzw. przenoszeniu treści cyfrowych online, które od 1 kwietnia zaczną obowiązywać w całej Unii Europejskiej.
W ten sposób internauci zachowają np. dostęp do swoich kont w serwisach jak Netflix, HBO czy Spotify także na wakacjach i podczas tymczasowego pobytu za granicą. Co prawda niektóre usługi jak np. Netflix były dostępne dla użytkowników także wyjeździe, ale mogli oni korzystać jedynie z oferty serwisu dostępnej w kraju, do którego przyjechali, a ta mogła być różna od rodzimej biblioteki. Teraz, niezależnie od kraju UE, w którym będzie internauta, jego oferta abonamentowa pozostanie niezmienna, a dostawca będzie mógł ją ewentualnie rozszerzyć o dodatkowe pozycje dostępne za granicą, ale nie okroić.
Nowe przepisy regulują działanie płatnych usług internetowych, do których konieczne jest wykupienie abonamentu. Zostawiono jednak furtkę dla dostawców bezpłatnych, którzy sami zdecydują, czy chcą, żeby ich oferta była dostępna w całej Unii bez blokowania. W takim wypadku, serwisy bezpłatne będą musiały wymagać od swoich klientów logowania, aby móc ustalić ich lokalizację, usługi pozostaną jednak nadal darmowe.
Zmiana przepisów ma być korzystna zarówno dla internautów, którym nieograniczony dostęp do treści cyfrowych znacznie ułatwi życie, jak i dla usługodawców, którzy mają okazję pozyskać więcej klientów. Regulacje pozwolą też ukrócić piractwo w sieci. Przy legalnym dostępie do multimediów nielegalne ściąganie filmów czy muzyki z internetu stanie się już zwyczajnie niepotrzebne.
źródło: rp.pl